Sieci społecznościowe zrewolucjonizowały sposób, w jaki komunikujemy się z naszym środowiskiem i resztą świata. Obecnie za ich pośrednictwem można dowiedzieć się wszystkiego, co dzieje się tysiące kilometrów dalej, ale także poznać ludzi z dowolnego miejsca. Rozwój tych narzędzi był taki, że nie ogranicza się tylko do Twittera lub Facebooka, ale dziś można znaleźć wszelkiego rodzaju platformy, od ogółu społeczeństwa po te stworzone dla użytkowników określonych grup lub o podobnych zainteresowaniach.
Jednak być na bieżąco platformy te są podstawowym zadaniem, ale nie jest brane pod uwagę przez wielu. Aby rozwiązać ten problem, niektórzy programiści uruchamiają aplikacje, takie jak Crowdfire. Następnie opowiemy więcej o tym narzędziu i przeanalizujemy, poprzez jego cechy, czy jest to coś przydatnego, co może pomóc nam lepiej zarządzać nasze sieci lub po prostu zostaje za jednym razem.
operacja
Pomysł Crowdfire jest prosty. Możemy wiedzieć od razu wszystkie naśladowcy oferuje nasz konfigurator wygrałem, ale to też PrzegrywamyW Twitter i Instagram. Nie jest to jednak jedyna funkcja, która na pierwszy rzut oka może wydawać się prosta, jeśli weźmiemy pod uwagę, że te dwie platformy już informują nas o profilach, które zaczynają nas śledzić. Składa się również z filtry aktywności które wskazują profile, które są utrzymywane na naszych listach i że nie publikowały niczego w odstępach 1, 3 i 6 miesięcy. Jednocześnie pozwala skonfigurować bezpośrednie wiadomości które są wysyłane automatycznie do każdego nowego użytkownika, który nas obserwuje.
Rachunkowość
Kolejną wyjątkową cechą Crowdfire jest fakt, że na co dzień otrzymujemy części ze statystykami które pokazują nam wizyty na naszych profilach. Z drugiej strony możemy tworzyć foldery o nazwie «białe listy»W którym zapisujemy naszych ulubionych użytkowników i dzięki któremu mamy gwarancję, że nie usuniemy ich przypadkowo. Jednocześnie istnieje inna funkcja o nazwie «czarne listy»W tym domu wszyscy, którzy z jakiegoś powodu nie chcą kontynuować.
Darmowy?
Ta aplikacja nie posiada brak kosztów początkowych, który w krótkim czasie pozwolił zebrać kilka milionów użytkowników. Wymaga to jednak zintegrowane zakupy aby móc aktywować niektóre funkcje, takie jak zniesienie limitu liczby kont, które możemy codziennie śledzić i które mogą osiągnąć 75 euro za sztukę.
Po zapoznaniu się z narzędziem, dzięki któremu możemy uzyskać więcej z naszych sieci społecznościowych, czy uważasz, że Crowdfire to dobra platforma, która pozwala nam skutecznie zarządzać naszymi profilami, czy jednak uważasz, że nie zawiera niczego nowego, i że same sieci już mają funkcje tej aplikacji? Masz dostępne więcej powiązanych informacji o innych alternatywach, takich jak Banjo abyś mógł wyrazić swoją własną opinię.